2011-07-21 05:31:20 +0000 2011-07-21 05:31:20 +0000
47
47

Czy to naprawdę zniszczy rower, aby umyć go wężem?

Rozmawiałam wczoraj z chłopakami z mojego LBS o tym, jak oni czyszczą mój rower, kiedy biorę go do serwisu. Powiedzieli, że do jego czyszczenia używają sprężonego powietrza.

Ostrzegli mnie, że nie powinienem używać wody pod wysokim ciśnieniem, ponieważ może ona dostać się do uszczelnionych łożysk i spowodować ich uszkodzenie. Zauważyłem też na instrukcji obsługi korb Campag (na końcu), że “Nigdy nie należy spryskiwać roweru wodą pod ciśnieniem”.

Jak duży jest to problem? Przepłukanie roweru wężem jest tak wygodnym sposobem na zmycie luźnego żwiru, a następnie mydła po umyciu. Jak czyścicie Państwo swoje rowery?

Odpowiedzi (8)

34
34
34
2011-07-21 09:05:03 +0000

Tak, woda pod ciśnieniem może uszkodzić rower, zwłaszcza przez wypłukanie smaru z powierzchni łożysk. Uwaga, jest to _woda pod ciśnieniem.

Używanie węża ogrodowego bez opryskiwacza jest mało prawdopodobne, aby spowodować uszkodzenie. Używanie węża ogrodowego z opryskiwaczem typu prysznic jest mało prawdopodobne. Chodzi o niskie ciśnienie, aby nie uszkodzić uszczelek. (I tak unikam tego ryzyka, ponieważ nie mogę sobie pozwolić na pomyłkę, a ciśnienie jest w porządku zależy od wytrzymałości uszczelek na danym rowerze)

Myjnia samochodowa, lub inna myjnia ciśnieniowa, jest w zasadzie gwarantem uszkodzenia.

Mycie ręczne, przy użyciu wiadra, szczoteczki do mycia samochodu, szczoteczki do zębów lub skrzyni biegów oraz niektórych mydeł nie zawierających detergentów jest najbezpieczniejszym sposobem, a przy odrobinie praktyki i przygotowania można je wykonać w ciągu pół godziny.

Niektóre mydła na bazie detergentów reagują na aluminium i z czasem mogą spowodować poważne uszkodzenia aluminiowej ramy lub części. Upewnij się, że używasz bezpiecznego mydła aluminiowego.

Możesz ułatwić sobie pracę, używając stojaka do naprawy, aby utrzymać rower, i usuwając niektóre części, jeśli masz narzędzia i wiedzę, ale to jest bonus.

Poza tym, to tylko smar do łokci.

10
10
10
2011-07-21 10:58:38 +0000

Użyj węża ogrodowego bez opryskiwacza, wystarczy użyć kciuka do oprysku. Unikaj oprysków twardych/dłuższych w miejscach łożyskowania. A gdy wykonujesz oprysk na łożysku, rób to ukośnie, a nie prosto w łożysko.

Albo po prostu pozwól, aby rower był brudny. To też nie zaszkodzi.

(Sprężone powietrze może uszkodzić rower, jeśli jest używane niewłaściwie, wpychając brud do łożysk).

4
4
4
2012-10-26 14:48:59 +0000

Umyłbym rower strumieniem wody, dopóki nie skierowałbyś go w stronę uszczelnionych łożysk. Zrobiłem to z większością moich rowerów i nadal są one trwałe. Warto się zastanowić, że woda nie niszczy łożysk, kurzu i brudu, które to robią. Ale woda pod ciśnieniem może przebić się przez uszczelnione łożyska i wypchnąć z nich cały smar, powodując, że wyschną one dookoła. Tak długo, jak długo istnieje smar, łożyska wytrzymają. Strumień wody to lepszy sposób na czyszczenie ciasnych miejsc, takich jak łańcuchy i koła zębate. Pamiętaj, aby po każdym myciu zawsze odpompowywać, smarować i smarować je.

Kolejną rzeczą, którą należy wziąć pod uwagę jest to, że detergenty nie są również dobre dla Twoich łożysk. Gdy tylko dostaną się do uszczelnień, nie będzie możliwe ich wypłukanie. Detergenty te zmniejszą wydajność smaru do łożysk, a co gorsza - zabrudzą je i zakurzą.

Po każdym myciu użyję sprężonego powietrza do szybkiego osuszenia łańcuchów i przekładni. I pamiętaj, że NIE MOŻNA skierować sprężonego powietrza na łożyska lub uszczelki.

Mając to na uwadze, będziesz miał mądrą, szybką i wystarczająco bezpieczną metodę czyszczenia swojego roweru.

Aby być bardziej bezpiecznym, zdobądź wiedzę na temat montażu/demontażu swojego roweru. Kiedy nie jesteś wystarczająco pewny siebie z uszczelkami, zdejmij je i pożałuj tego. ;)

2
2
2
2011-07-23 19:50:47 +0000

Rowery zawsze myję strumieniem wody pod wysokim ciśnieniem (kärscher). Jest on doskonały do czyszczenia łańcuchów i kół zębatych bez konieczności zdejmowania ich i płukania przez olej napędowy. Jedyne co czyszczę to łańcuchy i przekładnie ;)

Jedynym bardzo ważnym punktem jest, aby nigdy nie kierować strumienia wody w niewłaściwe miejsca (tzn. łożyska). W rowerze nie ma tak wielu łożysk, więc nie jest to zbyt trudne.

2
2
2
2014-05-19 22:07:50 +0000

Właśnie zapłaciłem 232 funty, aby wymienić różne na moim rowerze: zestaw słuchawkowy, kasetę, kable, itp… Nie mogłem tego naprawić, regularnie sprzątam swój rower i oto, co mi kazano zrobić. Rozmawiałem o tym z jednym z czapów w sklepie. Zapytał, jak myłam swój rower. Zagłębiłem się w szczegóły, a on zapytał “Czy myjesz ciśnieniowo?” “Tak, energicznie!” Czy moja odpowiedź brzmiała: “Nie rób tego!” Nauczyłem się kosztownej lekcji i wiem, że części, które wymieniłem (oprócz wymiany taśmy barowej) były spowodowane praniem. Żyjesz i uczysz się. Myślę, że potrzebuję kolejnego życia!!!

1
1
1
2011-07-25 18:47:35 +0000

Zawsze słyszałem, że używanie węża było złe. Nie mogę zrozumieć dlaczego. Ostatnio pracowałem dla Trek World Racing na zawodach Pucharu Świata w Windham. Codziennie myją każdy rower, DH i XC myjką ciśnieniową. Nie może to zniszczyć ich rowerów, biorąc pod uwagę ich sukces. Po prostu nie rozumiem sprzecznych informacji tutaj. Wiele innych firm robiło to samo: Giant, Specialized, Rocky Mountain itp.

-1
-1
-1
2016-09-26 18:48:36 +0000

Scare Mongering do maksimum. ..! Robię, zarabiam na życie na rowerach i startuję w zjazdach. Korzystanie z Jet Wash jest w porządku, o ile nie kierujesz go bezpośrednio na łożyska główne, trzymając smar (piasty kół, pociągi zębate), co jest dość proste do zrobienia! Usuwa on zanieczyszczenia znajdujące się pomiędzy łańcuchami i zębatkami, które mogą powodować duże uszkodzenia i zużycie łańcucha. Wszystko co robisz to po prostu powtórne smarowanie łańcucha i kół łańcuchowych olejem lub suchym smarem do łańcuchów, takim jak używany w motocyklach. To jak powiedzenie, że używanie noża do obierania jabłka jest niebezpieczne. .:-S

-1
-1
-1
2011-07-21 14:48:46 +0000

Czyszczenie roweru wodą pod wysokim ciśnieniem jest stosunkowo oswojone i tylko w niewielkim stopniu moralnie niewłaściwe, jeśli naprawdę nie wiesz, co robisz.

O wiele więcej zabawy można mieć z myjką parową zasilaną olejem napędowym, w której mieszanka wodno-roztwórcza wychodzi na tosty w temperaturze 150 stopni Celsjusza, a “różdżkę” trzeba trzymać obiema rękami ze względu na “odrzut”.

Przekaż “różdżkę” nad trzema głównymi rurami roweru i czasami możesz ściągnąć naklejki jednym płynnym ruchem. Na drodze ‘różdżki’ przyklejamy rower wyścigowy Peugeot z lat 80. i możemy zejść do gołej stali. (Pokrętło temperatury musi być wyregulowane dla rowerów własnej marki Peugeot i Halfords).

Odwróć rower do góry nogami i dobrze go podeprzyj, aby nie został od razu przewrócony przez napór wody i skieruj ‘różdżkę’ na koła, w mgnieniu oka obracają się one w bardzo szybkim tempie, a każda plamka smaru i brudu zostanie zmyta. Szybki punkt na piastach i są one w nowym wyglądzie. To samo odnosi się do łańcucha, nawet najbardziej inkrustowany łańcuch w ciągu kilku sekund może zostać pozbawiony wszystkich środków smarnych.

Większość rowerów, które myłem tak nieprzyjaznie dla środowiska, to rowery naprawiane przez klientów lub części zamienne, które miały być sprzedawane jako rowery używane. Następnie przeprowadzono dokładną kontrolę i odpowiednio potraktowano obszary wymagające oleju/GT85. Olej został użyty do śrub imbusowych i innych stalowych nakrętek w miejscach, gdzie chromowana powierzchnia mogła zostać uszkodzona. Szybkie polerowanie i wygląd był o wiele lepszy niż w przypadku innych środków.

Przeprowadziłem testy wielu rowerów “nadużywanych” przez przemysłowe metody czyszczenia i mieliśmy również opinie klientów. Raz czy dwa razy nieumyślnie dostałem wodę do dolnego uchwytu lub wolnego koła, ale to nie był problem, to był brud, który był w tym problem. Dzięki próbom i błędom nauczyłem się nie atakować takich miejsc i dać modelom Peugeota łatwiejszy czas ze względu na ten problem z wodorozcieńczalnymi farbami, który mieli. Ani razu nie dostaliśmy skargi od klienta, ludzie zawsze byli bardzo zadowoleni z tego, że ich rowery wyglądają tak dobrze jak nowe.

Czy włożyłbym własny rower pod “różdżkę” urządzenia do czyszczenia parą? Zdecydowanie, nawet mój rower szosowy retro-Campagnolo (który nie ma uszczelnionych łożysk). 150-stopniowa woda podgrzewałaby ramę/komponenty tak, że w letni dzień byłby suchy w ciągu kilku minut, a nie pozostawałaby po nim odrobina brudu. Kombinacja powietrza + wody + stali potrzebna do zakwitnięcia rdzy została więc ograniczona do absolutnego minimum czasowego. Moje rowery nie rdzewiały przedwcześnie ani nie miały tajemniczych grzechotek z freehubu lub dolnej części uchwytu. Dzięki tak szybkiemu i dokładnemu czyszczeniu mogłem poświęcić więcej czasu na ponowne wypuszczenie roweru, niż miałbym w przeciwnym wypadku.

Gdybym miał tylko wiadro z wodą z mydłem i wąż do czyszczenia roweru, wątpię, że wykonałbym tak dobrą robotę, ale to wszystko, co mam teraz do zrobienia. Do wody z mydłem dodaję proszek do prania ubrań i nadaję łożyskom bardzo szeroką koję. Tak samo jak w przypadku węża, nie kieruję go na piasty ani na dolny uchwyt. Stwierdzam, że jazda na rowerze to dobry sposób na jego wysuszenie, a także na przyklejenie go pod nieekranowanym reaktorem termojądrowym, który przez większość dni przejeżdża ponad 93 miliony mil.

Faktem jest, że wszystko, czego używasz do mycia roweru, może wpychać brud do łożysk. Ale używanie wody pod ciśnieniem nie musi być gorsze niż używanie szczoteczki do zębów dla dzieci, której archeolodzy używają do czyszczenia tabletek sumeryjskich. Powodem jest fakt, że strumień wody podąża ścieżką najmniejszego oporu. Z punktu widzenia producenta części, które wracają w ramach gwarancji, nie chcesz oczywiście zachęcać “idiotów z czyszczarką parową” lub polecać jakiegokolwiek rodzaju czyszczenia ciśnieniowego. Jednak z mojego praktycznego doświadczenia z setkami rowerów wiem, że mycie pod ciśnieniem najlepiej jest przeprowadzać w 150 stopniach gorącej wody i że w niektórych przypadkach można nieumyślnie wypłukać smar z łożysk. Zdecydowanie warto zaryzykować, nawet na własnym rowerze.

P.S. Obecnie zabieram swój rower do lokalnej myjni i pozwalam chłopakom tam sprzątać. Nie wiem, jakich środków chemicznych używają w swoim wiadrze z wodą z mydłem, ale wydaje się, że cuda działają na moje aluminiowe koła. Ostatnim razem musiałem ich zmusić do wzięcia moich pieniędzy, zanim chcieli wszystkie 2 funty. Jeśli masz garaż w pobliżu i masz poczucie przygody/humoru, polecam dać facetom z myjni jechać.