2015-02-04 21:45:09 +0000 2015-02-04 21:45:09 +0000
5
5

Czy potrzebna jest tylna kaseta 11- 34?

Mam obecnie rower szosowy z kompaktową korbą i tylną kasetą 11-25 (9 pierścieni). A mój lokalny podjazd ma 35k długości i nachylenie między 10 a 30%. Naprawdę się z tym zmagam. Muszę się zatrzymać jak 5- 10 razy, żeby go ukończyć. Myślę o ulepszeniu kasety. Mam opcję między 11-30,32,34. Zastanawiałem się, czy naprawdę warto zdobyć największą kasetę? Jakieś opinie byłyby mile widziane? Dzięki.

Odpowiedzi (9)

12
12
12
2015-02-04 22:00:18 +0000

Dla stopni powyżej 10% posiadanie biegu, którym możesz kręcić w tempie, w jakim możesz się wspinać, robi wielką różnicę.

Tylko ty możesz wiedzieć dokładnie jaki to powinien być bieg. Jeśli możesz znajdź narzędzie, które wyświetla prędkości dla danego biegu, rozmiaru koła i obrotów na minutę. Ten wydaje się całkiem dobry. http://www.bikecalc.com/cadenceatspeed

Następnie pomyśl o swoich typowych prędkościach podczas wspinaczki na stromych odcinkach. Potrzebujesz przełożenia, które pozwoli Ci kręcić się z prędkością co najmniej 60 rpm i nadal utrzymywać te prędkości.

Przerzutka, która działa przy 30% i 60 rpm prawdopodobnie nie jest możliwa do wykonania z kompaktowym zestawem korbowym.

FWIW, tam gdzie jeżdżę jest wiele podjazdów powyżej 10% w przedziale 5-10k i widzę wielu kolarzy z kompaktowymi korbami i kasetami 11-34. <Osobiście uważam, że jeśli naprawdę się nad tym zastanawiasz, o wiele lepiej byłoby kupić kompaktową trójkę 110 Bcd i coś w rodzaju 24/36/48 przełożeń. Nie chodzi o to, że dostajesz o wiele niższe biegi, ale dostajesz o wiele więcej użytecznych biegów. Posiadanie wyboru kilku biegów w niskim zakresie robi dużą różnicę w porównaniu z jednym lub dwoma dodatkowymi niskimi biegami, które dostajesz przechodząc na klaster o szerokim zakresie.

7
7
7
2015-02-04 22:20:15 +0000

Kup największy. Minusem jest trochę większy rozstaw. Jeśli pieniądze są problemem, rozważ używane.

Masz możliwość nie używania sprzętu, który masz. Ale nie możesz użyć biegu, którego nie masz.

Kasety się zużywają. Jeśli zauważysz, że rzadko używasz 34 i/lub 32, zacieśnij je do następnej. Zacznij od największej, aby uzyskać punkt danych. Jeśli to nie wystarczy, wtedy idź potrójny następny.

Zakładam, że masz już najmniejszy możliwy fotel na kompakcie?

5
5
5
2016-08-04 05:15:14 +0000

Tak, jeśli lubisz się wspinać jak ja i mieszkasz w okolicy, gdzie są długie strome podjazdy o nachyleniu powyżej 10%, gorąco polecam kompaktową korbę 50/34 i kasetę o szerokim przełożeniu.

Mam astmę i zaopatrzyłem wszystkie moje rowery szosowe w kasety 11-34. Shimano produkuje 10-biegowe kasety górskie, które będą współpracować z przerzutką Ultegra z długą (środkową) klatką. Dodatkowo, jeśli używasz 11-biegowej przerzutki Shimano, możesz kupić 11-biegową kasetę 11-34 o szerokim przełożeniu z IRD: http://www.interlocracing.com/cassettes-freewheels/11-speed-elite-cassette-shimano-compatible

Nie boję się i mogę wspinać się teraz na prawie wszystko, ponieważ wiem, że zawsze będę miał tę ratunkową przerzutkę o przełożeniu 1:1.

3
3
3
2015-02-26 15:05:22 +0000

Ja zmieniłem swoje z 11-28 na 11-32. To duża różnica. Teraz mogę z łatwością wspinać się pod górę. Podoba mi się też idea “Spin to Win”, a moja nowa kaseta sprawia, że kręcę więcej. Zdecydowanie polecam 11-34 lub 11-32.

2
2
2
2016-03-08 01:03:00 +0000

Na wiggle sprzedają pierścienie łańcuchowe francuskiej firmy TA Specialties i można dostać 33 zęby zarówno dla dziesięciu jak i jedenastu biegów. Inną opcją są pierścienie Rotor Q w rozmiarze 50/34. Jeśli jeździsz z dziesięcioma biegami, możesz kupić przerzutkę Tiagra, która może pracować z 11-34, maksymalny zakres to 11-32. Japońska firma Sugino produkuje ultra kompaktową przerzutkę twin, która ma dwa oddzielne koła śrubowe i pasuje do pierścieni łańcuchowych do 24 zębów.

1
1
1
2017-10-29 14:52:15 +0000

W moim rowerze szosowym z kompaktową korbą (50-39) miałem kasetę 11-25 o 10 prędkościach. Zrobiłem z nią kilka długich, pagórkowatych przejażdżek i dałem radę, ale w końcu wymieniłem kasetę na 12-32 - największą, jaką moje przerzutki mogły pomieścić.

Zachowałem oryginalną kasetę z łańcuchem w torbie w moim sklepie, na wypadek gdybym chciał do niej wrócić.

Nie otwierałem tej torby od trzech lat.

Każdy jest inny, ale ja lubię mieć łatwiejsze przełożenie granny i nie zauważam szerszego zakresu pomiędzy trybami.

1
1
1
2017-09-01 22:36:16 +0000

To wszystko jest kompromisem. Opowiem wam małą historyjkę dla ilustracji.

Na szczycie góry, nie tak daleko od domu, rośnie piękna wierzba. Lubię zrobić sobie przerwę pod jej cieniem, gdy jadę na rowerze, po pokonaniu całej drogi w górę. Skrzypi i kołysze się wraz z wiatrem. To relaksujące, całkiem zen doświadczenie.

Tak więc, byłem tam, pod tym drzewem, po prostu ciesząc się życiem podczas jedzenia arbuza dużą łyżką. Tak, wjechałem na górę z nim w tylnych torbach. Miałem ochotę go zjeść.

I wtedy pojawia się grupa ubranych w spandex facetów na rowerach wyścigowych.

Przywitałem się, po czym wznowiłem jedzenie mojego arbuza, bo smakuje dobrze.

Zauważyłem, że niektórzy z fanów lycry gapią się na mój rower. To stary złom, ciężki i wygląda na zmęczony, bo przejechał ponad 15000 km… Jeden facet patrzy na torby na tylnym bagażniku, jakby to byli kosmici z kosmosu, którzy zaraz złożą jaja w jego głowie czy coś.

Więc otwieram torby, wyciągam grubą jak cegła książkę i mówię po prostu “tak, jechałem do biblioteki. Czytaliście kiedyś jakiegoś Sołżenicyna? Polecam.”

Następnie odwracam się, wskazuję na jakiś punkt w mglistej oddali poniżej i mówię “Tam mieszkam”.

Odwracam się ponownie, wskazuję na kolejne miejsce w mglistej oddali i mówię “Zapisałem się tam do biblioteki publicznej. Dla ćwiczeń. Poza tym lubię czytać.”

Wszyscy patrzą na mnie jak na jakiegoś kosmicznego kosmitę. Szczęki mi pękają.

Potem ktoś wskazuje palcem w oddali i wspomina “mógłbyś dostać się z domu do biblioteki tą trasą, jest płaska i szybka i…”

“Mnóstwo samochodów, śmierdzi spalinami”, mówię, “poza tym lubię się tu wspinać, widok jest fantastyczny, dźwiganie ciężaru w górę oznacza tylko tyle, że mogę oglądać ten widok trochę dłużej. Podoba mi się to miejsce. Właściwie” - wskazałem w dół na drugą stronę góry - “jestem wcześnie, więc zejdę tam, w tej drugiej dolinie, a potem na górę”.

– Koniec historii –

Założyłem na rower kasetę 34t. Zmieniłem również dolną tarczę na 24t używając części MTB. Niestety nie mogę zejść niżej bez wymiany drogich części, inaczej bym to zrobił.

Lubię opcje. W pobliżu miejsca, w którym mieszkam, mogę jeździć autostradą, lub trochę bezlitosnym 20% stopniem, a następnie bardzo ładne odosobnione drogi z bardzo małym ruchem, które są radością z jazdy na rowerze.

Bardzo niskie biegi poszerzają twoje możliwości. Dzięki nim jazda staje się o wiele przyjemniejsza! Dlaczego ich nie używać?

1
1
1
2017-08-21 01:51:21 +0000

W projektowaniu rowerów wszystko jest kompromisem. Odpowiednia kaseta do jazdy po płaskim terenie nie będzie taka sama jak do wspinaczki na duże ściany. Uważam, że większość rowerzystów oszukuje samych siebie, pozbawiając się potencjalnej mocy na stromych wzniesieniach, ponieważ nie mają wystarczająco krótkiej przerzutki. Jasne, prosty cob wygląda jak macho na szlaku kolejowym, ale nie robi już takiego wrażenia, gdy weekendowy wojownik musi zejść z siodełka, by podjechać pod jakieś słabe 8% wzniesienie. Nawet silni kolarze mogą skorzystać z przerzutki, na której będą mogli kręcić z prędkością 95 RPM pod trudny podjazd. Tak właśnie robi Chris Froome, który pokonuje wzniesienia prawie tak szybko, jak dedykowani mu wspinacze. Powodem, dla którego to działa, jest fakt, że mniejsza siła pedałowania wymagana do obrócenia korb pozwala uniknąć aktywacji zbyt wielu włókien mięśniowych o szybkich splotach, które, choć bardzo silne, zużywają glikogen w okropnie nieefektywny sposób, pozostawiając Cię bardzo szybko wyczerpanym.

0
0
0
2017-10-28 21:52:12 +0000

Zależy to od stosunku mocy do masy ciała, pokonywanych wzniesień, kadencji, przy której jesteś wydajny, stylu jazdy i tego, czy jeździsz sam, czy w konkurencyjnej grupie. Na przykład, przy około 3,0 W/kg przez 1 godzinę lub dłużej, a tam gdzie mieszkam są podjazdy o nachyleniu 8% z długimi odcinkami o nachyleniu 10%. Oznacza to, że potrzebuję co najmniej przełożenia 1:1, aby utrzymać 70 obr/min. Z tego powodu porzuciłem kompaktowe przełożenie na rzecz korb do rowerów górskich 42-28 (kiedyś 39-26) i 11-32 z tyłu. Przełożenie 28 x 32 jest niezbędne podczas jazdy, gdy nie czuję się dobrze. Moje wysokie przełożenie to 50-11, co daje 120 obr/min przy 55 km/h.

Mój wybór jest również oparty na moim stylu jazdy: Na podjazdach prawie nigdy nie wypadam z siodełka, na płaskim utrzymuję wysoką kadencję i jestem na tyle ciężki, że nie muszę pedałować na zjazdach, by nadążyć. Nie jeżdżę też z ludźmi, którzy narzucają tempo z prędkością ponad 55 km/h. Więc dla mnie, nie potrzebuję wysokich przełożeń.

Mam nadzieję, że to pomoże.

-ilan