2011-08-11 17:56:15 +0000 2011-08-11 17:56:15 +0000
17
17

Jak długi jest cykl życia roweru?

Być może nie jest to szczególnie praktyczne pytanie, ale zastanawiam się, jak często szukasz nowego (lub innego) roweru? Istnieją oczywiście dwa główne jego aspekty:

  1. Rozpad mechaniczny. Jeśli prowadzisz samochód, wiesz, że należy go smarować co 3000 mil, obracać opony co 7500 mil, spłukiwać płyny co 30000 mil. Jeśli poważnie myślisz o jeździe na rowerze, postawiłbyś się w miejscu, w którym czujesz się komfortowo, jeśli chodzi o konserwację - od braku możliwości regulacji wysokości siodełka po ponowny montaż własnych szprych i piast, ale i tak zrobiłbyś trochę konserwacji. Większość elementów miałaby dość dobrze zdefiniowaną rozpiętość, którą będą obsługiwać, i prawdopodobnie zaczęłaby się rozpadać po tylu milach, nawet przy rozsądnej konserwacji i naprawie. Jaki byłby zasięg w czasie i/lub w kilometrach dla rowerów do pracy? rowerów szosowych? rowerów górskich? A może nowoczesne rowery, powiedzmy $1000 i wyższe, są w zasadzie wieczne, chyba że wjedzie się jedną głową w betonową ścianę?
  2. Potrzeby zmiany: przerastasz swój rower, zmieniasz wzór jazdy, przechodzisz od jazdy grupowej do triathlonu, przenosisz się w nowe miejsce, oddajesz rower młodszemu rodzeństwu, itd.

Mam przeczucie, że to drugie jest o wiele bardziej prawdopodobne niż używanie roweru w pełni mechanicznie. Jakieś opinie?

Odpowiedzi (11)

29
29
29
2011-08-11 20:19:15 +0000

Spróbujmy skierować to na jakieś sensowne pytanie z perspektywy typowego warsztatu rowerowego i tego, co jest na drodze.

W warsztacie rowerowym można pracować na rowerach, które mogą mieć nawet do pięćdziesięciu lat, przy czym duża ich część ma ponad dziesięć lat. Niektóre z tych rowerów nie wychodziły z szopy ogrodowej przez ostatnie pięć lat i nagle zaczęły być używane, ponieważ syn lub córka właściciela zaczęła jeździć na rowerze. Dlatego też to pytanie w dużym stopniu zależy od tego, jak często rower jest przewietrzany, jak jest przechowywany i jak bardzo jest konserwowany.

Dla osoby używającej roweru codziennie do dojazdów do pracy, żywotność roweru jest kwestią ekonomiczną. Po około pięciu latach, nawet przy zmianie klocków hamulcowych, nowych linkach, być może dziwnych nowych kołach łańcuchowych, nowych oponach, zapasowych łańcuchach i dużej ilości t-l-c, rower będzie zużywał się w całości, a jego naprawa będzie kosztowała prawie tyle samo, co nowy rower. Obręcze kół zużyją się, siodełka ulegną rozdarciu, zabraknie końcówek “plastiku Shimano”, a cały układ napędowy ulegnie zużyciu.

Naprawa tych problemów będzie zazwyczaj wymagała kolejnej rundy materiałów eksploatacyjnych, np. łańcuchów, linek, klocków hamulcowych i opon. Wszystkie one są droższe jako części zamienne, które trzeba poświęcić czas na naprawę lub zapłacić w sklepie za ich naprawę. W międzyczasie, po cenach OEM, wstępnie zamontowanych na nowym rowerze, można znaleźć lepszą ofertę. Istniejący rower “zamortyzował się”, by stać się ciężarem podobnym do tego, jaki robi stary samochód.

Jeśli spojrzymy na samochody, którymi jeżdżą ludzie, zauważymy, że na drogach nie ma zbyt wielu modeli “Forda Cortina”. (UK) Nie ma też zbyt wielu modeli Forda Sierry na drogach. Był jednak czas, kiedy każdy inny samochód był jednym z tych modeli. Jest jeden lub dwa z nich po lewej stronie i widać je raz na niebieskim księżycu, więc najwyraźniej można było je obsługiwać i zatrzymać na drogach na zawsze. Nie zdarzyło się to jednak w przypadku 99,9% z tych niegdyś popularnych samochodów Forda.

Teraz spójrzcie na to, czym ludzie faktycznie jeżdżą. Istnieje rozsądny wybór dwudziestoletnich modeli na drogach, z których korzystają ludzie dojeżdżający do pracy lub zabierający psa na spacer. Jednakże, w zależności od miejsca zamieszkania, większość rowerów jest najnowsza, tzn. ma mniej niż dziesięć lat. Połowa z nich to rowery bardzo nowe, mniej niż trzyletnie. Większość z tych “rowerów na co dzień” jest na dobrej drodze do wykorzystania ich jako “surowca mechanicznego”.

Jeśli chodzi o Twój punkt 2), w Wielkiej Brytanii wiele rowerów jest porzucanych przez swoich jeźdźców, gdy podejmują jazdę. Zanim ludzie osiągną ten wiek, przechodzą przez serię rowerów, z których wyrastają. Konkurencyjni rowerzyści znów są inni, zazwyczaj mają flotę rowerów i niedorzeczną ilość części zamiennych pozostałych po modernizacji.

Podsumowując, rower będzie miał żywotność około pięciu lat jazdy codziennej, zanim zostanie rozerwany na strzępy. Żywotność ta może być przedłużana w nieskończoność dzięki nowym komponentom i starannej konserwacji (lub natychmiast skrócona w przypadku kolizji). W rzeczywistości ludzie mogą jeździć na rowerze jeszcze długo po tym, gdy rower jest już nieużywany, mogą też długo przechowywać go w magazynie i uprawiać sport (aby kupić wiele rowerów, które niekoniecznie się zużywają).

17
17
17
2011-08-12 01:46:57 +0000

Dobrze utrzymany, nie ma powodu, dla którego rower nie może w zasadzie trwać wiecznie. Mamy doskonale przystosowane do jazdy rowery od zarania dziejów; High-wheelery i takie, które są jeszcze w doskonałym stanie mechanicznym. Większość rzeczy na rowerze można wymienić, oszczędzając na ramie; nawet części, które są tak przestarzałe, że są nieosiągalne, można odtworzyć, jeśli chce się wydać wystarczająco dużo pieniędzy; rowery nie są zbyt skomplikowanymi maszynami. Obecnie jeżdżę zabytkowym roadsterem Cilo/Szwajcarskim z 1972 roku. Hamulce i przekładnie i takie tam, wszystkie są oryginalne, Shimano 600 i Wienemann. Koła zostały wymienione, wspornik dolny przebudowany itp. Rama jest jednak w doskonałej formie i nie ma powodu, by rower nie wytrzymał kolejnych 50 lat… Nie będę…

W większości przypadków, przy tańszych rowerach, które nie wymagają wielu zabiegów konserwacyjnych, naprawa staje się po prostu finansowo niewykonalna.

7
7
7
2011-08-12 20:15:26 +0000

Rower wyścigowy zwykle spotyka swój los w wypadku. Większość innych rowerów po prostu umiera z powodu zaniedbania - coś się zużywa, użytkownik traci zainteresowanie, rzeczy rdzewieją i/lub strasznie wychodzą z mody.

Jeśli mówisz o tym, jak utrzymać rower w ruchu przez BARDZO długi czas, jest to możliwe, jeśli jest starannie utrzymywany (lub nie jeździ). Wszystkie części można łatwo wymienić w prawie wszystkich typach rowerów. Jeśli nie, to przy niektórych pracach można doposażyć się w nowoczesne części.

Steel lub tytan będą najtrwalsze i będą mogły być naprawione przez kogoś z odpowiednimi narzędziami (do lutowania końcówek lub spawania tigowego). Rdza przybije Cię do stalowej ramy, jeśli zostanie ona wystawiona na działanie trudnych warunków atmosferycznych bez dokładnego oczyszczenia. Jeśli zaczniesz zardzewieć, musisz się z tym uporać, bo inaczej będzie jeszcze gorzej.

Aluminium jest mniej wytrzymałe i bardziej podatne na pęknięcia zmęczeniowe przez lata użytkowania, rury są cieńsze i łatwiej zapinają się na klamry (gdy już coś zapnie się na klamry, większość ludzi nie będzie chciała na nich jeździć).

Ramy z włókna węglowego po prostu nie nadają się do naprawy AFAIK, a i tak zwykle i tak rozbijają się ostatecznie podczas wyścigu. Nie widzę zbyt wielu rowerów z włókna węglowego sprzed 15+ lat. To może się zmienić w przyszłości, ale wątpię w to.

3
3
3
2017-04-18 15:02:06 +0000

Biorąc pod uwagę rower jako ramę, żywotność jest ograniczona tylko przez nienaprawialne/nieekonomiczne uszkodzenia ramy.

Miałam dętkę podsiodłową uszkodzoną poza ekonomiczną naprawą przez chłopaka mojej córki. Pozbyłam się zarówno roweru, jak i chłopaka.

W przeciwnym razie koła, kasety, hamulce, łańcuchy mogą być stosunkowo ekonomicznie wymienione, zapewniając nieskończoną żywotność. Prędkość 11 w stosunku do 9 nie jest dla mnie kryterium końca życia.

3
3
3
2019-12-22 09:20:17 +0000

Główną różnicą pomiędzy rowerem a samochodem jest liczba części składowych. W teorii może ona trwać wiecznie, jeśli będzie się ją wymieniać. Ale koszt kompletnego samochodu w części zamiennej jest kilkakrotnie wyższy od kosztu nowego i dla wielu rzeczy koszt robocizny jest znacznie wyższy niż części. Kupno kompletnego roweru jako części zamiennej wraz z ramą to prawdopodobnie tylko około 1,5 do 2 razy więcej niż koszt nowego roweru, a nakład pracy jest nieistotny, ponieważ kompletny rower można zbudować samodzielnie w ciągu kilku godzin przy pomocy zaledwie kilku specjalistycznych narzędzi. Dlatego też mają Państwo tendencję do wymiany części, ponieważ ulegają one zużyciu i zachowują rower na zawsze. Znalezienie części pasujących do starszych ram może okazać się trudniejsze, ale zazwyczaj są one nadal dostępne.

W takim przypadku sprowadza się to do tego, jak długo można oczekiwać trwałości poszczególnych części. Powiedziałbym, że dobrej jakości nowy rower będzie potrzebował takich rzeczy jak łańcuchy i klocki hamulcowe co kilka tysięcy kilometrów, opony mniej więcej co 10 tysięcy kilometrów i nie powinien potrzebować niczego innego do momentu, gdy co najmniej 20 tysięcy kilometrów nie znajdziemy problemów z łożyskami kół, zestawem słuchawkowym, dolnym wspornikiem itp.

2
2
2
2011-08-12 13:46:47 +0000

Dopóki rama nie będzie wystawiona na działanie elementów lub uszkodzona/uszkodzona, będzie trwała wiecznie. Ale inne elementy - łańcuchy, łożyska, koła łańcuchowe, elementy układu hamulcowego - w końcu się zużywają. Praktycznie wszystkie elementy w nowszym rowerze można wymienić za mniej lub bardziej “rozsądną” cenę, ale producenci rowerów lubią zmieniać paradygmaty co 15 lat, a znalezienie części zamiennych do roweru, który ma 2-3 paradygmaty usunięte z prądu, jest często w najlepszym wypadku wyzwaniem.

Tak więc w pewnym momencie staje się to zbyt kosztowne/niepraktyczne, aby utrzymać rower, który jest regularnie używany (chyba, że mają Państwo dostęp do innych starych rowerów, aby je wyczyścić). (Rowery z lekkim użytkowaniem nie zużywają się tak naprawdę, poza tym opony muszą być wymieniane co około 10 lat).

2
2
2
2017-04-18 15:38:48 +0000

Jak długi jest kawałek sznurka?

Szczerze mówiąc, żywotność roweru może się różnić w zależności od tego, czy Twój rower jest regularnie serwisowany, jeśli zamierzasz rzeczywiście wymienić takie części jak łańcuch, kaseta, pierścienie, łożyska, klocki hamulcowe, linki hamulcowe, linki zębate, wsporniki dolne, łożyska zestawów słuchawkowych, itp. Jeśli będziesz go stale serwisował i nie będziesz go torturował, możesz go przeżyć. To zależy od wysiłku właściciela w utrzymaniu roweru w ruchu. Znam ludzi, którzy mają cztery łańcuchy, które wymieniają po każdej jeździe i ludzi, którzy używają wielu zestawów kołowych.

1
1
1
2019-02-13 15:44:06 +0000

Nie jestem ani ekspertem, choć moje pierwsze 10 prędkości to był Schwinn Continental (1972) i od tamtej pory trochę jeździłem. Obecnie jestem osobą dojeżdżającą do pracy i jeżdżę na rowerze około 5000 mil rocznie, jeśli jeżdżę na nim prawie codziennie, więc powiemy, że prawdopodobnie jeżdżę około 3000 mil rocznie. Widziałem tanie rowery ze wspornikami, które zerwały się i wymagałyby spawania, wygięte ramy od kolizji, zabytkowe rowery, których części są drogie i rzadkie, oraz ekstremalne zaniedbania. Te rowery wyrzuciłbym.

Z mojego doświadczenia wynika, że po około 5-8000 milach szprychy zaczynają się łamać, a po drodze łańcuchy, przekładnie, liny, hamulce, a nawet przerzutki mogą się złamać i wymagać wymiany. Jeśli jest to porządny rower, to są to tylko koszty utrzymania go w ruchu. Wciąż jest to jedna dziesiąta kosztów utrzymania samochodu w ruchu, a ja nie kupuję żadnego nowego. Położyłem około 10000 mil na ostatnim rowerze (który kupiłem używany) zanim samochód w niego uderzył i dowiedziałem się, że nie mogę wymienić widelca ze względu na jego wiek. Nie znam więc odpowiedzi, ale jest to kilka tysięcy mil.

1
1
1
2015-03-04 16:39:02 +0000

Może lepiej zapytać, ile mil trwa rower, niż ile lat. Domyślam się, że rower powinien mieć dobre osiągi (jeśli jest odpowiednio konserwowany) przez 5000 mil. W tym momencie kable są zerwane, elementy mechaniczne zużyły się, łożyska itp. Na pewno można by wymienić wszystkie te części i utrzymać je w ruchu, ale jest jeszcze coś więcej, niż tylko pytanie. Innym aspektem pytania jest to, jak długo potrwa, zanim technologia rowerowa z najwyższej półki stanie się przystępna cenowo do tego stopnia, że będzie to dla Ciebie wygodne. Podejrzewam, że regularnie jeżdżący rower pokonuje co najmniej 1000 mil rocznie (prawdopodobnie więcej). Wydaje mi się również, że w ciągu pięciu lat funkcje na “ładnych” rowerach są standardem na poziomie podstawowym oraz na rowerach typu big box. Wydaje mi się, że rowery są “tańsze” o 100 dolarów rocznie. Więc jeśli kupiłeś rower w tym roku za 600 dolarów, w przyszłym roku rower za 500 dolarów będzie miał te same funkcje i elementy. (Inflacja trochę to zniekształca.) Załóżmy więc jeszcze raz, że w tym roku kupiłeś rower za 600 dolarów. Bardzo chciałbyś mieć ten model, który sprzedaje się za 1200 dolarów, ale to było dla ciebie za drogie. Za pięć lat będziesz myślał o wymianie roweru i będziesz gotów wydać 700 dolarów. Przekonasz się, że rowery na tym poziomie są całkiem równe tym, które chciałeś mieć w tym roku, a które kosztują 1200 dolarów. Spojrzysz na ten rower i powiesz sobie: “Wow! Co za wspaniały rower za jedyne 700 dolarów!” I wtedy zdecydujesz, że Twój obecny rower wymaga wymiany. Więc odpowiedź na twoje pytanie brzmi “pięć lat”.

0
0
0
2017-08-10 03:45:59 +0000

Przez 20 lat miałem 10 biegowy rower wyścigowy, kupiony w 1981 roku i używany do 2001 roku. Przez te lata wymieniłem przynajmniej raz przedni zębatkę, łańcuch, tylny zębatkę i przerzutkę oraz zdemontowałem przedni zmieniacz biegów (dla biegów od 6 do 10). I oczywiście opony, dętki (z zaworami Woodsa), błotniki, koła, klocki hamulcowe, siodełko i sakwy (które zaplątały się w tylne koło). To była jazda ogólna, nie sportowa.

Mój obecny rower to Raleigh Pioneer 120 hybrydowy 5-cio biegowy, który kupiłem w 2001 roku. Ponownie wymieniłem opony, tylny trybik, klocki hamulcowe, siodełko. W zeszłym roku wymieniłem łańcuch, tylny zębatek i zmieniarkę biegów w sklepie rowerowym (za około 60 funtów), ponieważ był zużyty. Jeżdżę większość dni w podróżach lokalnych i do pracy. Ale nieźle jak na prawie codzienne użytkowanie w ciągu ostatnich 16 lat. Tak więc dzięki konserwacji, kilku regulacjom i osobistym zainteresowaniom, rower może wytrzymać lata.

Jeżdżę na rowerze od 1969 roku. Całkowity koszt wymiany bitów może być większy niż oryginalny koszt roweru, ale na przestrzeni lat nie jest to dużo, ponieważ koszty są rozłożone. Starszy rower z lat 70-tych lub starszych byłby trudniejszy w utrzymaniu, zwłaszcza jeśli używałby biegów Sturmey Archer'a lub “dynohuba” (ze światłami wykorzystującymi żarówki żarowe) albo byłby Chopperem z lat 70-tych. Koła z nowoczesnymi piastami zębatymi i piastami dynamo (podłączonymi do świateł LED) powinny pasować do starszej ramy, ale to, czy jest ona kompatybilna z oryginalnym zmieniaczem biegów i światłami, które mogą wtedy wymagać wymiany. A zawory Woodsa? Nie były one produkowane od połowy lat 80. prawdopodobnie z powodu rowerów górskich, które w tym czasie były wyposażone w zawory Shraedera, ale zawory Presta oczywiście będą pasować.

0
0
0
2017-04-05 18:09:59 +0000

Mam 4,5-letniego Trek Madone'a, który ma ponad 27.000 mil (miałby więcej, ale praca przeszkadza!). Poza regularną konserwacją, należy wymienić kasetę (przy 24.000) i wymienić felgi (złamała prawdziwą oś dwukrotnie na oryginalnych felgach) i od tego czasu nie ma żadnych problemów. Masz kilka zadrapań na ramie, ale mam nadzieję, że nie wymienię jej w najbliższym czasie!