2011-07-02 02:31:40 +0000 2011-07-02 02:31:40 +0000
20
20

Co sprawia, że smar jest odpowiedni do rowerów?

Chciałbym nasmarować słupek podsiodłowy, a przed sobą mam rurkę “CMD Extreme Pressure Lube #3”, która twierdzi, że jest dobra do “łożysk kulkowych, łożysk wałeczkowych, łożysk do głębokiego tłoczenia, nitowania” i wielu innych zastosowań przemysłowych, których nie rozumiem.

Czy to może działać dobrze?

Jeśli nie, co sprawia, że smar jest odpowiedni? Jestem pewien, że mógłbym jutro w LBS wybrać coś “specjalnie przeznaczonego”.

Odpowiedzi (5)

18
18
18
2011-07-02 05:29:00 +0000

Phil Wood, właściciel firmy narzędzi i komponentów rowerowych o tej samej nazwie, powiedział kiedyś, że jego wymóg numer jeden, gdy kupował beczki smaru dla swojej firmy, było to, że jest to dokładnie ten sam zielony odcień koloru, co poprzednia partia, tak, że nie dostał zbyt wiele rozmów telefonicznych z zapytaniem, co zmienił.

Jeśli chodzi o potrzeby funkcjonalne:

  • Nie za cienki - cienki smar, jak Slick Honey , będzie działać bardzo gładko, ale tylko przez bardzo krótki czas. Jeśli chcesz mieć idealne osiągi i nie przeszkadza Ci remontowanie roweru co kilka tygodni, użyj tego.

  • Nie za kleisty - Smar do łożysk typu motocyklowego/elektronicznego ma tendencję do bycia bardzo lepkim i bardzo grubym. Są one przeznaczone do rozcieńczania przy wyższych poziomach ciepła i tarcia niż osiągane przez rower. Tak więc będzie on trwał długo, ale będzie czuł się ciasno i doda tarcie do Twoich łożysk.

Ogólnie rzecz biorąc, kup tubę smaru do narzędzi Phila Wooda lub Park'a, a w przyszłości będziesz mógł używać wszystkiego o podobnej czystości i konsystencji.

Edit: Po przeczytaniu odpowiedzi Matthew na tej stronie , zdałem sobie sprawę, że nie wskazałem 2 przypadków, w których smar ma znaczenie. W przypadku Carbon'a, zobacz tutaj . W przypadku Tytanu, z każdą niekarbonową ramą, musisz użyć smaru z pasty miedzianej, powszechnie sprzedawanego jako TiPrep . Jest on niechlujny, irytujący, dostaje wszystko, ale pozostaje na miejscu, co żaden inny smar, o którym wiem, nie robi dla Ti.

9
9
9
2011-07-02 10:15:32 +0000

Najlepszym smarem jest smar z najmniejszą ilością zanieczyszczeń. Wszystko inne jest do tego drugorzędne.

Oczywiście smar nie zawiera w sobie zanieczyszczeń, ale w warsztacie przyciąga wszelkie zabrudzenia, jak gdyby to był jakiś ogromny magnes.

Dlatego ważne jest opakowanie. Duża wanna, którą masz do samochodu/motorbike'a/łódki/klatki kukurydzy może nie być zbyt dobrze dopasowana do roweru, ponieważ małe ilości potrzebne do przepakowania piast mogą być trudne do czystego dozowania. W związku z tym małe dętki, sprzedawane w sklepach rowerowych, są warte swojej ceny, nawet jeśli masz już w domu kadź z tym sprzętem. Z dętką zawsze można przetrzeć koniec.

W Wielkiej Brytanii istnieją niedrogie rury z tłuszczem, np. Są też droższe smarownice z fantazyjnymi dozownikami i fantastycznymi recepturami - prawdopodobnie są one znacznie lepsze, ale w praktyce smar jest drugorzędny w stosunku do obciążenia wstępnego, częściowego zużycia i prawidłowego montażu.

Jeśli miałbyś dwa identyczne rowery, jeden zapakowany w elegancki smar, a drugi w niedrogie rzeczy i zrobiłeś kilka “jazdy na ślepo”, to wątpię, żebyś poczuł różnicę lub stwierdził, że musiałbyś serwisować jeden wcześniej niż drugi.
Z drugiej strony, jeśli miałeś rower odnowiony przez doświadczonego mechanika z normalnego lekkiego smaru litowego i identyczny rower odnowiony pełen ekskluzywnego smaru morskiego przez kogoś, kto musi myśleć dwa razy o tym, w jaki sposób dokręcić śrubę to myślę, że pierwszy miałby zauważalną jakość jazdy.

Czasami zakup jest psychologiczną wartość. Wolałbym mieć moje części Campagnolo ze smarem Campagnolo, mój zestaw Shimano z “właściwym” smarem Shimano i nie czuć się “zawiedziony” przez tani smar. Tani smar litowy jest lekki (co jest prawdą), ale można sobie wyobrazić, że można go zmyć.

Jeśli chodzi o zastosowanie sztycy podsiodłowej, rzeczy, które masz, prawdopodobnie będą działać dobrze, o ile twój sztyft nie jest z włókna węglowego lub rama nie jest z tytanu. W przeciwnym razie musisz nasmarować wspornik siodła, chyba że chcesz go ponownie wyjąć za pomocą palnika. Najlepszy smar do sztycy podsiodłowych to lekki lit - lekka powłoka niedrogiego sztyftu wygrywa, ponieważ nie ma nierównomiernego rozłożenia lub jest zbyt nasmarowana (konieczne jest, aby śruba sworznia była mocno dokręcona). Trzecią zaletą jest to, że nadmiar można nieco łatwiej wyczyścić.

4
4
4
2011-07-02 12:18:00 +0000

Do smarowania wspornika siodła nie używałbyś tego samego smaru co do łożyska. Do smarowania wspornika siodła potrzebny jest “czysty” smar, który dobrze się trzyma, a nie smar przeznaczony do wytrzymywania skrajnych warunków panujących w łożyskach kół. “Biały smar” lub smar silikonowy byłby opcją, a nawet ciężkim olejem. Sklep z narzędziami będzie miał opcje, jeśli opiszesz zastosowanie. (Nie chodzi o to, że użycie smaru, który posiadasz, może wyrządzić jakąkolwiek poważną szkodę - tylko o to, że będzie on niepotrzebnie bałaganiarski i zbyt łatwo zmyje się w deszczu)

Do łożysk najlepiej użyć smaru Phil Wood lub Park z lokalnego sklepu rowerowego (lub online), chyba że masz egzotyczny rower, który przewiduje coś innego (w takim przypadku postępuj zgodnie ze specyfikacją do litery). Mała rurka smaru rowerowego będzie wystarczająca na jakiś czas i nie jest to duża inwestycja. Ale to, co masz jest na pewno odpowiednie, i nie wahałbym się użyć go, gdyby to była jedyna rzecz pod ręką.

2
2
2
2012-03-16 16:36:58 +0000

Smar zazwyczaj służy do dwóch celów w rowerze:

  1. Do smarowania gwintów lub części metalowych, które są zaciśnięte razem. Do tych zastosowań powinien wystarczyć każdy dość gruby smar.
  2. Smarowanie łożysk. Gdy smar obok łożyska znajduje się pod obciążeniem, nie działa już jak ciecz, lecz jak ciało stałe. Ważne jest, aby mieć smar na tyle cienki, aby nie utrudniać ruchu łożysk, i na tyle gruby, aby zapobiec stykaniu się łożyska z miseczką/ stożkiem. Tu właśnie odpowiednie są smary dla rowerów.
1
1
1
2015-05-27 19:56:59 +0000

Dziesięciolecia eksperymentów, a ja nadal jestem frajerem dla “następnej wielkiej rzeczy”. Kilka ciekawostek, którym ufam, teraz:

  1. Tiprep antiiseize dla każdej części roweru, która jest ciasno tłoczona/śrubowana rzadko, zwłaszcza dla różnych metali, gdzie wystąpi korozja galwaniczna; Ti jest zła, ale Alu to Alu lub stal/Ti może być jeszcze gorsza. Smary NIE są antyseptyczne, ani nie są środkiem smarnym, lecz wysokociśnieniową cienką warstwą graniczną.

  2. Niebieski loktyt dla każdej innej nakrętki/śruby, w tym zewnętrznych gwintów pierścieni blokujących na kasetach, ponieważ widziałem kilka poluzować w czasie. Działa również jako ochrona antykorozyjna, ale z korzyścią kontrolowanego zabezpieczenia przed drganiami.

  3. Krytox pełna wytrzymałość - cenny, ale najlepszy do przesuwania metalu na metal, jak w płytach przesuwu, smarowania kabli. Całkiem suchy, mało brudzący kolektor; NIE jest to doskonały smar do łożysk, ponieważ wydaje się wysychać lub zbrylać, bez przyczepności.

  4. Pedały - smar Shimano wystarczał na lata, całkiem czysty, ale mój zaawansowany technologicznie Viperlube wydaje się być albo wyprany, albo wyrzucony na kilka setek mil.

  5. Żaden z powszechnie stosowanych smarów nie okazał się tak wytrzymały (ani bardzo wodoodporny) jak oryginał, gdy łożyska się przepakowują, tajemnica jak być może rzeczy Shimano są naprawdę dobre. Jeśli jesteś pod ręką, wypróbuj każdą stronę piasty/trzpienia z innymi rzeczami i nagrywaj z czasem, co wygląda czystiej/nowiej z każdym serwisem.

  6. Większość smarów samochodowych koncentruje się na ekstremalnych temperaturach, korozji i ciśnieniu, i albo są pompowane/obracane w zamkniętych miejscach, albo trzymane w butach, więc są zbyt grube lub zbyt cienkie lub zbyt lepkie dla rowerów w większości miejsc.