2011-03-24 14:38:06 +0000 2011-03-24 14:38:06 +0000
18
18

Jak wydostać stopy z pedałów SPD?

Wczoraj w nocy kupiłem kilka butów i pedałów SPD i wypróbowywałem je (na jednej nodze) podczas balansowania w moim salonie. Skończyło się na tym, że przewróciłam się, bo nie mogłam się rozpiąć. Jakie masz sugestie co do wyrywania się z klipów? Czy po prostu mocno skręcisz nogę na zewnątrz, czy to uszkodzi knagi?

Odpowiedzi (13)

21
21
21
2011-03-24 15:06:01 +0000

Na początku należy upewnić się, że napięcie jest niskie (powinno być lekko przykręcone do czoła pedału). Ogólnie rzecz biorąc, dojdziesz do punktu, w którym wyskoczysz niezamierzenie, idź tylko trochę mocniej.

Umieszczenie Cleat również może być czynnikiem. Im bliżej palca, tym łatwiej jest się wydostać. Uważaj na to, by nie oddalać się zbytnio od kulek Twoich stóp, gdyż może to skończyć się obolałymi palcami u nóg!

Na koniec sprawdź, czy podeszwa Twojego buta nie koliduje z pedałem. Jeśli jest ciągnąca, możesz dostać małe rozpórki, które przechodzą między podeszwą a knagą.

Nie martw się o zniszczenie knagi, zrobisz więcej chodząc po betonie. Poza tym, prawdopodobnie spadniesz przynajmniej raz, kiedy się do nich przyzwyczaisz. Jest to prawie rytuał przejścia.

6
6
6
2011-03-24 15:53:27 +0000

Po prostu ćwicz - najlepiej na miękkiej powierzchni!

Musisz być również bardziej świadomy, szczególnie w ruchu ulicznym, myśląc z większym wyprzedzeniem o tym, gdzie/kiedy będziesz musiał się zatrzymać, abyś mógł się odpiąć podczas zatrzymywania się na światłach.
Nagłe hamowanie do zatrzymania, a następnie konieczność zatrzymania się i zastanowienia przed wypięciem się prowadzi do upadków.

Należy również wyrobić sobie nawyk odpinania zawsze najpierw tą samą nogą - zazwyczaj od strony krawężnika - aby stało się to automatyczne.

6
6
6
2011-03-24 15:04:29 +0000

W ten sposób raczej niczego nie uszkodzisz. Możesz jednak wyregulować napięcie mechanizmu przytrzymującego knagę w pedale, aby było nieco luźniejsze, zwłaszcza, że nie masz jeszcze wprawy w wpinaniu i wypinaniu.

Prawdopodobnie na każdym pedale znajduje się mała śrubka regulująca napięcie sprężyny… poluzowanie jej ułatwi wpinanie i wypinanie.

Po nabraniu wpinania się w pedały i knagi możesz ją z powrotem dokręcić.

5
5
5
2011-03-27 22:10:59 +0000

Tylko dwie rady ode mnie. Po pierwsze, upewnij się, że knaga jest szczelnie osadzona w bucie. Jeśli skręcisz kostkę, a knaga obróci się w bucie, nie skończy się to dobrze. Po drugie, i jestem jedyną osobą, którą znam, która tak robi, uważam, że dużo łatwiej jest obrócić kostkę do wewnątrz (w kierunku roweru) niż na zewnątrz. Może to sposób w jaki zbudowana jest moja noga i/lub biodra. Kto wie? Wiem jednak, że dla mnie osobiście jest to o wiele łatwiejsze i nie mam problemu z wchodzeniem/wychodzeniem z pedałów w pośpiechu.

I jak wszyscy inni powiedzieli: “Ćwicz!”.

2
2
2
2013-03-25 16:17:16 +0000

Shimano produkuje rodzaje czarne (SH 51) ograniczone do wypinania się po przekręceniu stopy tylko w jednym kierunku. Srebrne knagi (SH 56)** pozwalają na wypięcie się po przekręceniu stopy w obu kierunkach. Jeśli jesteś początkującym użytkownikiem SPD, upewniłbym się, że używasz srebrnych.

1
1
1
2013-06-24 14:51:45 +0000

Zdarzyło mi się to dwa razy w moim pierwszym miesiącu jazdy z SPDs. Pierwszy raz był to mój pierwszy dzień na zewnątrz i było to, gdy samochód zatrzymał się nagle przede mną. Po prostu nie byłem gotowy. Drugi raz zdarzył się po tym, jak przyzwyczaiłem się do bycia przypiętym i byłem przekonany o swojej zdolności do szybkiego ruszenia z miejsca, ale miałem problem ze zmianą biegów na stromym podjeździe i nagle się zatrzymałem. Tym razem BYŁEM gotowy, ale mimo to przejechałem. Oto kilka rad, które uratowałyby mnie w obu przypadkach:-

Wyciągnij jedną nogę i postaw ją w dół, upewniając się, że pochylasz się w tamtą stronę! Nie ma sensu machać w powietrzu, gdy spadasz w kierunku swojej wpiętej strony! Teraz staram się myśleć o mojej lewej nodze jak o stojaku na rower. Jestem pewien, że w pewnym momencie znowu się na tym złapię, ale korzyści z jazdy z SPD sprawiają, że jest to tego warte.

1
1
1
2016-05-18 14:22:44 +0000

Jak już zauważyli inni, najpierw należy przyzwyczaić się do odpinania stopy od krawężnika, a następnie (i dla mnie jest to kluczowe) upewnić się, że stopa, która jest nadal wpięta, znajduje się w górnej części skoku pedału. Popełniłem okropny błąd mając odpiętą stopę na dole skoku i kiedy małe dziecko wyglądało jakby miało zamiar wysiąść (jechałem powoli do skrzyżowania) moją automatyczną reakcją było postawienie prawej stopy. Przewróciłem się na prawą rękę i złamałem głowę kości promieniowej. Przez jakiś czas nie będę jeździł na rowerze i nie jestem pewien, czy będę miał na tyle pewności siebie, by znów używać pedałów bez zatrzasków, mimo że wiem, że to była moja własna głupia wina.

1
1
1
2013-03-25 19:21:25 +0000

Tak więc po kilku latach jazdy z tymi knagami nauczyłem się kilku rzeczy:

  • Utrzymuj napięcie dość luźne (rzadko wyskakuję, ale nadal łatwo jest wejść/wyjść)
  • Skręć kostkę tak, że pięta wychyla się na zewnątrz, aby się poluzować
1
1
1
2011-03-25 02:27:25 +0000

Ostatnio przesunąłem klipsy na tył buta (teraz, zamiast pod balotem stopy, są o 1 cm dalej do tyłu). Zrobiłem to z innych powodów, ale przypadkowo uważam, że teraz dużo łatwiej się je odpina: teraz, kiedy klips (wokół którego muszę się obrócić, żeby się odpiąć) jest bliżej środka stopy.

Wypróbowywałem je (na jednej stopie) podczas balansowania w moim salonie

Trzymaj się czegoś, np. pionowej rury, kiedy musisz balansować w takim bezruchu.

Również ludzie radzili mi, abym:

  • Ćwiczyć z dala od ruchu ulicznego (np. na wydzielonej ścieżce rowerowej), dopóki nie odpadnę
  • Ćwiczyć w zimie (kiedy mam na sobie zimowy płaszcz, kiedy upadek będzie mniej bolał).
0
0
0
2011-03-26 16:18:47 +0000

Moja rada (jak powiedzieli inni) to poluzować napięcie, a z czasem je wyregulować.

Knaga zużyje się naturalnie, nie martw się o to.

Właśnie zacząłem używać SPD w zeszłym tygodniu i kiedy spróbowałem (z “rzeczywistą” jazdą na tyłach mojego domu) poszło bardzo dobrze, wpinanie i wypinanie było takie łatwe!

Dopóki nie popełniłem głupiego błędu, miałem lewą stopę odpiętą i stałem na podłodze trzymając ciężar ciała, rower przewrócił się na lewą stronę i nawet nie zdałem sobie sprawy, że musiałem skręcić staw skokowy i upadłem na lewe ramię. Nie było to zbyt bolesne i była to świetna lekcja, potem spędziłem około 30 minut jeżdżąc i wpinając się i wypinając bardzo dużo!

Wierzę, że gdybym się nie przewrócił, nie zwróciłbym takiej uwagi i nie trenowałbym wpinania i wypinania, ale jak ze wszystkim innym, to kwestia praktyki.

0
0
0
2016-05-18 14:42:43 +0000

**

Przez pierwsze kilka miesięcy stosowałem się do algorytmu

  • skręć kostkę (pięta na zewnątrz) - knaga się odpina
  • przesuń stopę poziomo na zewnątrz, aż do wyczucia pedału
  • przesuń stopę pionowo, aż do kroku.

Jest to wadliwe podejście, szczególnie podczas zderzeń w technicznych warunkach terenowych. Lepszym podejściem byłoby:

  • skręć kostkę, jednocześnie popychając piętę ukośnie bezpośrednio w kierunku punktu na ziemi, w którym chcesz wykonać krok

Wykonane poprawnie, jest jeszcze łatwiejsze (i znacznie szybsze) niż pierwsze podejście. Nie ma mentalnego narzutu podążania za algorytmem. Praktycznie po miesiącu treningu systemu nerwowego, aby zautomatyzować ten ruch, zapominasz, że się odpinasz - po prostu gdzieś stąpasz!

0
0
0
2011-03-24 19:27:01 +0000

Może nie uszkodzisz knagi, ale możesz nadwyrężyć łydki - ostrożnie z tym.

Oprócz regulacji śrub napinających i knagi, suchy smar może pomóc.

0
0
0
2013-03-18 07:50:10 +0000

Zgadzam się z Jarrettem - ja również wypinam się obracając piętę do wewnątrz i jest to również logiczne, ponieważ stopa przy wypinaniu jest skierowana nieco dalej od roweru, po prostu wydaje się to bardziej sensowne, a jazda w drugą stronę wydaje mi się nienaturalna.